Sekret Matrix PPC przed kliknięciem

PPCMatrix

Wielu użytkowników AdWords zostaje  złapanych w Matrix, o którego istnieniu nawet nie wiedzieli. Wybierają słowa kluczowe, piszą reklamy i płacą Google. To niebieska pigułka. Bawiąc się wewnątrz interfejsu AdWords i są nieświadomi lub ślepi na to, co naprawdę się dzieje.

Nadszedł czas by podłączyć się do gry przed kliknięciem i zyskać obraz 3D. Zacznijmy od prostej rzeczy:

Bitwa jest wygrana przed zaangażowaniem – Sun Tzu

AdWords nie jest wyjątkiem. Zysk zaczyna się na długo przed włączeniem Google Pay Per Click. Najprawdopodobniej chcesz uzyskać jak największą liczbę klientów jak najmniejszym kosztem. Przejdziemy do tego. Pomyślmy o AdWords jak o Matrixie, który zaczyna się prostym wyszukiwaniem. Poszukujący jest albo:

  1. Poszukiwaczem (Browser)
  2. Shopper’em
  3. Kupującym (Buyer)

Inny tryb poszukującego i inna branża oznaczają bardzo zróżnicowane strategie. Dla nowych kont, limitowanych budżetów lub klientów, którzy potrzebują natychmiastowych rezultatów polecamy kierować swoje reklamy do kupujących (buyers).

Jakie to słowa kluczowe?

To ludzie, którzy szukają twoich produktów lub usług i nie mogą łatwiej dostać ich w sprzedaży detalicznej. Jego zakupowym słowem kluczowym może być bardzo konkretne zapytanie. Albo może to być zapytanie wynikające z pilnej potrzeby i klient potrzebuje rozwiązania NATYCHMIAST.

[Motywacja poszukującego jest kluczowym czynnikiem dobrego wskaźnika konwersji.]

Kluczowe słowa zakupowe to nie zapytania informacyjne, takie jak „Jak, Jak mogę, Co zrobić jeśli” itd. To nie są zapytania ROBO (research online, buy offline – rozeznanie online, zakupy offline). To nie są zapytania związane z kupnem (jaka jest cena xyz). Zazwyczaj ludzie szukają ciebie i twojego biznesu. Przykładowo:

  • Prawnik w Krakowie
  • Pogotowie hydrauliczne
  • Szafki kuchenne

Ostrzeżenie: Pamiętaj jednak aby przeprowadzić własne testy związane z tym, które słowa kluczowe będą dla ciebie najlepiej konwertowały.

Rozpocznij od oczywistości. Najbardziej wydajne słowa kluczowe jako pierwsze (zysk – koszty). Bardzo ważne – najpierw dobra strategia, potem dobra taktyka (martwienie się o wynik jakości, testy A/B itd. to taktyka, nie strategia).

Zacznij od podstawowych zapytań wyszukiwań – czym jest twoja firma.

Dalej.

Napisz reklamę, która przebije twoją konkurencję. Istnieje wiele sztuczek handlowych (użycie znaku handlowego, liczb, wykrzykników itd.) aby zwiększyć współczynnik klikalności (CTR). Jednakże, jednym z najważniejszych czynników jest to jak w porównaniu do twojej konkurencji wyświetlana jest twoja reklama.

Dobra reklama według twoich standardów nie ma sensu jeśli konkurencja mówi dokładnie to samo. To osłabia atrakcyjność twojej reklamy PPC, ponieważ…każdy go używa – to rozprasza uwagę konsumenta.

Zapamiętaj to:

PPC nie musi być odtwarzany wewnątrz granic interfejsu AdWords.

Głupcze! PPC jest objęty patronatem marketingu bezpośredniego i działa według jego zasad. Silne oferty, gwarancje, dobry design strony, wiadomość do dopasowania rynkowego, wartościowe propozycje i każda inna strategia odpowiedzi marketingu bezpośredniego działa.

Skoro o tym mowa. Jeśli używasz „tanich chwytów”…przestań! Walmart, Amazon i wiele innych firm dają obietnice „Mamy to taniej”. Konsument stał się już na to odporny.

Jeśli masz trudności aby znaleźć dziesiątki sposobów na pisanie reklam spróbuj użyć techniki domu strachów.

Wyobraź sobie wszystko co może pójść źle w związku z usługą, której szuka klient.

DomStrachów

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

Powiedzmy, że konsument poszukuje dostawcy granitu. Granit może być rozdrobniony, pęknięty, upuszczony, niewypolerowany itd. Możesz napisać reklamę mówiącą: Nigdy więcej niepolerowanego granitu. Lub pękniętego i rozdrobnionego granitu. Myślę, że rozumiesz. Jeśli nie wiesz czego może obawiać się konsument poszukaj jakiejkolwiek strony z opiniami i poszukaj skarg i opinii na temat konkretnej firmy. Voila!

Masz teraz nieskończone źródło pomysłów na reklamę. To skutkuje tym:

Sam fakt, że używasz PPC (wewnętrznie lub w inny sposób), świadczy o tym, że masz trochę najlepszej marketingowej inteligencji. Dzięki wskaźnikowi konwersji i szybkim testom podzielonym wiesz jakie unikalne wartości otrzymują więcej uwagi i lepszą reakcję ze strony klientów.

[Tak na marginesie – pamiętaj, że nie ma korelacji pomiędzy CTR a wskaźnikiem konwersji.]

Teraz już wiesz co powinno być również używane w innych mediach i bezpośrednich odpowiedziach.

Teraz faktycznie rozpoczynasz grę poza tym co jest ci dane. I to jest droga do czerwonej pigułki. Weź ją, jest dla ciebie!