Pamiętasz swoje pierwsze kroki w social media, kiedy wszystko wydawało się skomplikowane i zaczarowane? Kiedy nauczyłeś się znaczenia słów tj. awatar, gravatar, tweet, twit, Twitter, pinezka, post, uaktualnienie statusu, oś czasu, mikro-blog? Pamiętasz jak podekscytowany byłeś uzyskując nowych obserwatorów na Twitterze, gromadząc „Lubię to” na Facebooku lub dostając pierwsze komentarze na blogu?
Co się zmieniło? Wraz z pogłębieniem swojej wiedzy, rozszerzeniem się społeczności i wzrostem wpływu jakimś sposobem zapominamy o takich małych rzeczach, które kiedyś były celebrowane.
Wiele osób, które przeszło przez ten naturalny cykl odnoszenia sukcesu w marketingu internetowym pochłonęło sprawdzanie swoich wyników i osiąganie osobistych celów, do tego stopnia, że czasami zapominają o ludziach dzięki którym zajęli pierwsze miejsce.
Społeczność nie powstaje z dnia na dzień
Społeczność nie jest czymś co zdarza się raz tylko po to by zbudować twoją pozycję od zera do stu czy pięciuset obserwatorów. Prawdziwa społeczność jest czymś długofalowym. Są to ludzie na których możesz polegać w dobrych i złych momentach. Są to ludzie, którzy będą cię budować, powiedzą ci prawdę nawet jeśli ma być ona bolesna i będą świętować razem z tobą odniesiony sukces, ponieważ to dzięki nim go osiągniesz.
Scott Peck autor książki poświęconej społecznościom napisał kilka dobrych uwag poświęconych temu tematowi. Tłumaczy on, że budowanie świadomej wspólnoty jest procesem projektowania opartego na znajomości i stosowaniu niektórych zasad. Mówi o tym w jaki sposób społeczności przechodzą przez kolejne etapy swojej budowy.
1 Chaos: kiedy ludzie wychodzą poza nieautentyczność w pseudo-wspólnocie i zaczynają czuć się wystarczająco bezpieczne, aby prezentować to kim są w rzeczywistości. Ten etap wymaga moderowania przez osoby kierujące grupą i organizacją, ale Peck uważa, że organizacje nie są wspólnotami, zatem presja ta będzie wywoływała opór.
2 Pustka: na tym etapie przechodzimy do prób naprawy, wyleczenia i przemiany etapu chaosu, kiedy to ludzie stają się zdolni do uznania swoich krzywd i rozbicia, wspólnych dla nas wszystkich jako ludzkich istot. A z tej pustki powstaje..
3 Prawdziwa wspólnota: która jest procesem głębokiego szacunku i szczerego poznania potrzeb innych osób w społeczności. Peck uważa, że etap ten opisywać można jako „chwałę”, ponieważ odzwierciedla on głębokie pragnienia każdej ludzkiej duszy i pozwala na zrozumienie indywidualnych członków wspólnoty.
10 powodów dla których wszyscy potrzebujemy społeczności
1. Przyjaźń. Ludzie są sercem social media. Bez ludzi nie istniał by taki twór jak media społecznościowe. Życie jest za krótkie i zbyt przerażające, żeby spędzić je w samotności lub wśród ludzi, którzy są fałszywi i obawiają się poznania swojej prawdziwej natury.
2. Relacje międzyludzkie są deską ratunkową w morzu technologicznych zmian. Kogo obchodzi czy Facebook przestanie być popularny i zastąpi go jakaś inna platforma społecznościowa? Tak długo jak masz społeczność zbudowaną na prawdziwych relacjach tak długo będzie ona trwać, jedynie zmieniając platformę społecznościową. Twoja wspólnota, przyjaciele i Internetowi znajomi będą za tobą podążać dokądkolwiek poniesie cię technologia.
3. Naciskaj, aby stać się najlepszym. Jeśli spędzasz dnie, noce i całe swoje życie we własnym świecie nie masz odpowiedniego punktu odniesienia. Zdrowa konkurencja jest dobra i napędza do działania. Wiedza na temat tego co robią twoi najlepsi koledzy, konkurenci czy sąsiedzi prowadzący swój mały interes, staje się motywatorem do podjęcia własnych kroków na drodze do sukcesu.
4. Zejdź na ziemię. Nie ma nic lepszego niż grupa uczciwych, szczerych i wiarygodnych znajomych w Internecie czy w świecie offline, którzy powiedzą ci najszerszą prawdę o czymś czego wiarygodność i skuteczność musisz sprawdzić.
5. Miej odwagę podjąć ryzyko. Podejmowanie ryzyka jest zdrową częścią każdego biznesu. Wiedząc, że masz społeczność przyjaciół wspierających i pomagających ci dopracować pomysły, podobnie jak grupę osób, które staną za tobą murem kiedy coś się nie uda i pomogą stanąć ci znów na nogi. Ludzie ci mają pozytywny wpływ na twoją zdolność do kontynuacji podjętych działań zawodowych. Osoby zamknięte w sobie, samotne, bojące się podjąć ryzyka, najprawdopodobniej będą znajdować się na bezpiecznej pozycji tylko przez pewien czas, ale w dłuższej perspektywie może to zagrozić firmie bardziej niż podejmowanie ryzykownych decyzji i działań. Decydując się na radykalne działania wpływamy na własny rozwój, komunikując się z innymi zwiększamy także swój zasięg.
6. Odblokuj się. Wiesz o jakich dniach piszemy. O tych, kiedy nie wiesz co powiedzieć, o czym blogować, na jaki temat tweetować lub co robić dalej ze swoją firmą. W tych dniach powinieneś wskoczyć na Twittera, obejrzeć kilka filmów wideo na YouTube, przeczytać parę blogów swoich ulubionych autorów, tym sposobem spędzić czas inspirując się swoją społecznością. Jeśli czujesz się zablokowany, poproś ich o pomoc. Istnieją wielkie szanse, że będziesz miał długą listę osób gotowych by pomóc ci w zmotywowaniu się w każdym możliwym momencie.
7. Ucz się. Tak szybko jak sieci społecznościowe rozbudowują się, ewoluują i pojawiają się nowe, tak nie ma możliwości, aby stać się ekspertem każdej z nich dosłownie z dnia na dzień. Jest to po porostu niewykonalne. Nie tylko możemy uczyć się o portalach społecznościowych od siebie wzajemnie, ale możemy poznawać masz docelowy rynek, technologie wspierające nasze działania, najlepsze praktyki lub zwyczajnie możemy dowiedzieć się w jaki sposób blogować o wszystkim o czym tylko się da.
8. Innowacja. Kiedy dojdzie do spotkania osób otwarcie komunikujących się, dzielących się swoją wiedzą, wspierających się wzajemnie zaczynają dziać się mądre rzeczy. Wiele nowych idei, produktów i pomysłów na biznes pojawia się w wyniku prostej rozmowy online lub relacji mającej miejsce poza Internetem, której początek nastąpił poprzez wymianę kilku tweetów.
9. Społeczny rozsądek. Ulegając wpływom, pomiarom, tweetom i obserwatorom, którzy oszaleli w wybranym temacie, dobrze jest mieć możliwość zalogować się na Twitter, LinkedIn czy Facebook i dowiedzieć się, że nie jesteśmy sami. Dobrze jest wiedzieć, że istnieją inni ludzie zawiązani z interesującym cię tematem, którzy są skłonni poświęcić dwie godziny swojego czasu, aby wymienić z tobą kilka wiadomości lub cieszyć się razem z tobą z nowej technologii lub wigdet’a, którego w końcu udało się zintegrować z twoim blogiem lub stroną. Jest to szczególnie dobre dla osób, których znajomi i najbliżsi nie mogą zrozumieć, dlaczego chcą oni spędzić piątkowy wieczór na Twitterze, ale całe szczęście są jeszcze znajomi online, którzy to doskonale rozumieją!
10. Poświęć swój czas i pomagajcie sobie wzajemnie. Tak jak musisz nauczyć się wielu wspomnianych już kwestii związanych ze swoją społecznością, musisz pamiętać, że społeczność też cię potrzebuje. Możesz być aktywny każdego dnia za pośrednictwem mediów społecznościowych. Masz możliwość pomocy innym w nauce, rozwoju i motywowaniu. Ludzie także potrzebują pomocy w odblokowaniu się, czasami warto znaleźć rozwiązanie wspólnymi siłami, rozpocząć nowy biznes lub zwyczajnie pokazać innym w jaki sposób tweetować lub stworzyć firmowy fanpage na Facebooku. Cokolwiek będziesz robić, upewnij się, że dajesz innym tyle ile jesteś w stanie dać, nie skupiając się na tym ile dostaniesz w zamian. Jeśli skupisz się na pomaganiu innym w realizowaniu ich celów i zadań, swoje osiągniesz jednocześnie.
Pamiętaj o swoich korzeniach
Raz na jakiś czas dobrze jest się rozejrzeć i zdać sobie sprawę, że wszyscy których umieściłeś tymczasowo w strefie „ignorancji” są tymi dzięki którym zaczynałeś. Mogłeś być zbyt skupiony na gromadzeniu fanów, obserwatorów, wpływowych wyników i ścieżek konwersji, aż sprawiły one, że zapomniałeś o tych ludziach, którzy przynoszą ci je każdego dnia!
Tym postem chcemy wezwać was do przypomnienia sobie wszystkich osób, które wam pomogły. Przedstawiamy kilka wskazówek dla tych odważnych, śmiałych i skupionych na swojej społeczności:
1. Przejrzyj swoją oś czasu na Facebooku i zwróć uwagę kto klika „Lubię to”. Zasygnalizuj, że widzisz ich obecność i wejdź na co najmniej 2-3 znalezione profile. Sprawdź ich strony firmowe na Facebooku, blogi i kanał na Twitterze. Sprawdź w jaki sposób mogą ci pomóc, czego mogą cię nauczyć. Są duże szanse, że możesz dowiedzieć się od nich dużo więcej niż mógłbyś przypuszczać.
2. Poświęć 15 dodatkowych minut dziennie przez najbliższy tydzień i podziękuj tym, którzy odpowiedzieli na twoje wiadomości, skontaktuj się z tymi, którzy nie odzywali się od jakiegoś czasu.
3. Poświęć co najmniej 15 minut każdego dnia skupiając się na celach innych osób w twojej społeczności konfrontując je ze swoimi.
Możemy ci zagwarantować, że jeśli wypróbujesz kilka z tych prostych taktyk, odpowiedź jaką uzyskasz, uczucia jakich doznasz i doświadczenie jakie zdobędziesz, będą nie do opisania słowami, a tym bardziej nie będą możliwe do kupienia!
Jesteś z nami?
Co ty na to? Jesteś gotowy podjąć wyzwanie? Jesteś gotowy podzielić się ze społecznością swoją wiedzą, doświadczeniem, przyjaźnią i pomocą?