Testy A/B i wielowymiarowe testowanie to znakomity sposób optymalizacji stron internetowych oraz generowania większej liczby leadów i konwersji. Testy umożliwiają uzyskanie informacji dotyczących tego, które elementy marketingowe funkcjonują dobrze, a które można poprawić.
Poniżej znajduje się pięć wskazówek, o których warto pamiętać podczas przeprowadzania testowania A/B na stronie internetowej.
1. Na początku zacznij od czegoś prostego!
Chociaż niektórzy ludzie są naprawdę dobrzy w testowaniu A/B, to zawsze jest jakaś umiejętność związania z testowaniem na stronie internetowej, która jest bardziej złożona. Warto zacząć testy A/B od czegoś prostego, na przykład od przesunięcia formularza rejestracyjnego z prawej strony na lewą stronę witryny. Kiedy zaczniemy rozumieć proces testowania A/B, to można rozpocząć prowadzenie bardziej złożonych eksperymentów. Na przykład, WikiJob postanowił przeprowadzić testy A/B dodając coś prostego, a mianowicie referencje do jednej ze swych stron. Dzięki temu chciał sprawdzić, czy spowoduje to zwiększenie konwersji. W rezultacie, strony internetowe zawierające referencje uzyskały 34% lepszej sprzedaży niż strony, które ich nie miały.
2. Mniejsza zmiana też może prowadzić do znaczącego wyniku!
Coś tak prostego jak zmiana tekstu w listach wyliczeniowych na stronie internetowej może zwiększyć konwersję. Czasami ludzie myślą, że test A/B powinien pokazać konieczność dużych i radykalnych zmian na stronie. Prawda jest taka, że równie ważne są szczegóły. Dlatego warto zapamiętać, że coś prostego może także prowadzić do znaczących ulepszeń.
3. Nie ograniczaj się do jednej zmiennej na stronie!
Aby sprawdzić, czy jakiś element na stronie internetowej działa poprawnie trzeba odizolować go w teście A/B. Testując jeden element w danym momencie trzeba jednak pamiętać, że strona składa się z wielu innych funkcji. Dlatego nie musimy ograniczać się tylko do testowania koloru tła czy rozmiaru czcionki. Możemy również pomyśleć o zdjęciach, plikach video, języku, nagłówkach etc.
4. Zawsze bądź gotowy na testowanie!
Nasz pierwszy test A/B może być sukcesem, który pomoże nam odkryć nowy sposób, aby nasza strona internetowa była bardziej skuteczna. Jednak zawsze jest możliwość jeszcze lepszej optymalizacji witryny. Warto spróbować testu A/B dla innego elementu na tej stronie. Na przykład, można wykonać test dla nagłówków, schematów kolorów, obrazów, dodanych funkcji czy tekstu głównego reklam. Następnie, po przejściu do kolejnej strony na witrynie, można zrobić kolejnych kilka testów. Dzięki temu można odkryć, że także gdzieś indziej można zwiększyć współczynnik konwersji i liczbę leadów.
5. Nawet jeśli test nie przynosi znaczącego wyniku, nie poddawaj się!
Po przeprowadzeniu testu A/B dla nagłówka strony internetowej może okazać się , że nie przyniósł on statystycznie istotnego wyniku. Nie oznacza to jednak, że test A/B nie powiódł się. Dane te mogą pomóc dowiedzieć się o konieczności powtórzenia w nowym teście. Rozważmy na przykład testowanie nowych nagłówków i zobaczmy, czy wskaże to jakieś różnice między nimi. Jeśli nie, nagłówek może nie mieć żadnego wpływu. Ale być może, aby zwiększyć liczbę leadów, można dostosować inny element na naszej stronie.
O czym jeszcze powinni pamiętać marketerzy przy wykonywaniu testów A/B?