Narzędzia służące do analizy stron internetowych mogą być używane do kontroli różnych aspektów twojej strony w celu zebrania danych do badań rynku i mogą być pomocne, ponieważ skupiają twoją uwagę na konkretnych obszarach witryny. Narzędzia te mogą pokazać ci wszystko od ruchu na stronie po dane demograficzne i są nieocenione dla któregokolwiek z Administratorów, zwłaszcza, że istnieje cała gama rewolucyjnych sposobów zbierania statystyk stron, oprócz tych tradycyjnych liczb dotyczących ruchu. Strony wymienione w tym artykule są płatne i bezpłatne, jednak oferują cały szereg różnych narzędzi – standardowych i oryginalnych, chronionych prawami autorskimi.
Woorank
Woorank zapewnia niezrównane usługi, zarówno posiada wspaniały interfejs, jest łatwy w obsłudze i umożliwia uzyskanie dużej liczby statystyk. Zdjęcie niżej, to niewielki fragment danych jakie można dzięki niemu uzyskać. Usługi Woorank są bezpłatne raz w tygodniu, jednak aby mieć dostęp do dokładniejszej analizy i nieograniczonego wykorzystania serwisu musisz wykupić plan wraz z którym otrzymujesz bonusy np. wszystkie statystyki w dokumencie PDF i możliwość dostosowania raportów. Dane te pokazują, jak twoja strona wygląda na urządzeniach mobilnych takich jak iPad czy iPhone co jest przydatnym bonusem. Woorank jest naprawdę wyjątkowy, także dzięki swojemu systemowi oceny, który wyświetla się w górnej części strony zawierającej twoje statystyki. Ocena jest obliczona na podstawie wszystkich twoich statystyk, a także wykazu elementów, które Woorank uważa za niezbędne, chociaż w przypadku pojedynczych stron może nie brać ich pod uwagę, przez co statystyki mogą być nieco zachwiane. Co więcej, Woorank dokonuje przeglądu pod kontem SEO każdej ze stron, co oferuje niewiele witryn, a jest to bardzo użyteczne dla administratorów.
Alexa
Alexa oferuje darmowe narzędzia na swojej stronie i może poszczycić się swoją bardzo potężną funkcją wyszukiwania opartą o zgadywanie, tak jak robi to Google – wyszukuje jeszcze zanim wpiszesz do końca hasło i wcześniej pojawiają się wyniki z bazy stron. Po tym pozycjonuje twój wynik pod względem ruchu i słów kluczowych. Najbardziej charakterystyczną cechą Alexy jest wynik „reputacji”, który jest efektem liczby stron, które są linkowane z twoją, pokazując wpływ twojej witryny na pozostałe – dodatkowo pozycjonuje twoją stronę pod tym względem w stosunku do pozostałych stron znajdujących się w bazie danych. Wraz ze statystykami ruchu, pokazuje najczęstsze zapytania, które sprowadziły użytkowników na twoją stronę, co jest pomocne przy analizie SEO i dodatkowo podpowiada w jaki sposób poprawić działania SEO przedstawiając główne słowa klucze twojej konkurencji.
W części dotyczącej demografii Alexa przedstawi dane dotyczące wieku, płci, posiadania dzieci, poziomu wykształcenia użytkowników, a także lokalizacji z której przeglądano twoją stronę. Nie będą to dane w 100% dokładne, jednak stworzą one szerszy obraz osób przeglądających twoją stronę. Jako bezpłatny zestaw narzędzi Alexa działa niemal bez zarzutu, biorąc pod uwagę dane do jakich dostęp zapewnia, nawet przedstawiając strony, które użytkownicy odwiedzili przed i po wizycie na twojej witrynie. Interfejs wciąż wymaga dopracowania, a w obsłudze może okazać się skomplikowany dla przeciętnego użytkownika, co więcej nie daje gwarancji wiarygodności danych w porównaniu do stron płatnych. Jednak istnieje pakiet AlexaPro, który użytkownicy mogą zakupić jeśli chcą uzyskać dostęp do dodatkowych analiz.
Compete
Analityka Compete ma na tyle dobrze wyglądający interfejs, że można potraktować go równolegle z Woorankiem i zapewnia ogromną łatwość użytkowania. Oferuje zaskakująco niewiele, jednak pod względem darmowej analityki daje możliwość wypróbowania możliwości jakie zapewnia wersja płatna. Przedstawia wykres unikalnych użytkowników, następnie zmiany miesięczne i roczne, zarówno w postaci liczbowej, jaki i w procentach. Poza tym jedyną oferowaną statystyką jest wynik w “Rywalizacji” z konkurencją również w zestawieniu miesięcznym i rocznym. Jest to główna cecha wersji płatnej, widoczne są działania marketingowe konkurencyjnych stron, ich nazwy, a także pokazane są ich statystyki w zestawieniu z twoimi, dzięki czemu możesz z łatwością zobaczyć co robią inni, a nie robisz tego ty i vice versa – jest to klucz do dalszego rozwoju twojej witryny.
Piwik
Piwik nie funkcjonuje w oparciu o przeglądarkę i nie jest prowadzony przez dużą firmę dla zysku jak pozostałe, natomiast jest otwartym oprogramowaniem. Interfejs jest dosyć ładny, jednak niedogodność związana z jego pobraniem i ogromną ilością danych, która spowalnia jego działanie, wyrównują jego ocenę. Wykorzystuje interfejs w stylu deski rozdzielczej z możliwością edycji informacji, tak, że możemy dostosować je do własnych potrzeb. Piwik wykorzystuje ogromną bazę danych, jest czymś w stylu agregatora wszystkich wyżej opisanych stron i oferuje znacznie więcej statystyk niż możesz kiedykolwiek potrzebować, a wszystko to za darmo!
CrazyEgg
CrazyEgg ma zupełnie inne podejście do analizy stron interenetowych, które można porównać do metody śledzenia używanej w latach 80 dwudziestego wieku, aby sprawdzić na której części reklamy czytelnicy skupiają się najbardziej i kolejność w jakiej na nią spojrzeli. Jest to płatne narzędzie, które tworzy mapę cieplną twojej strony wskazując miejsca w które użytkownicy klikają najczęściej wraz z innymi narzędziami równie intuicyjnymi i innowacyjnymi. Mapa cieplna zapewnia szybką informację, dzięki czemu można wizualnie zidentyfikować najpopularniejsze obszary na danej stronie. Wszystkie narzędzia dostępne są w 30-dniowej wersji trial uwzględniając nawet śledzenie pływających ramek (iframe) oraz osadzonych obiektów flash. Jest to na tyle unikalne i nowoczesne, że może cię zainteresować, a 30-dniowa gwarancja zwrotu pieniędzy oznacza, że wszystko musi działać skutecznie. Narzędzie to może być wykorzystane do optymalizacji miejsc reklamowych na twojej stronie, na przykład testując miejsce w którym można uzyskać najwięcej kliknięć.
Optimizely
Optimazely jest A/B testerem , a dla tych, którzy nie posiadają wiedzy na temat A/B testerów, działają one w następujący sposób: Masz dwie wersje strony: A i B. Zazwyczaj A jest istniejącą wersją (tzw. sterowaną), a wersja B jest jej nowym wydaniem. Dzielisz swój ruch na stronie pomiędzy tymi dwoma wersjami i mierzysz ich wydajność za pomocą wskaźników, które są dla ciebie istotne (współczynnik konwersji, sprzedaż, współczynnik odrzuceń, itp.). Na końcu wybierasz wersję, która osiągnęła lepsze wyniki. Większość A/B testerów jest trudna w użyciu i ma skomplikowany funkcjonalnie interfejs, dlatego Optimizely wyróżnia się ze swoim łatwym w użyciu interfejsem, umożliwiającym szybką edycję strony B poprzez przekierowanie z JavaScript, która to łączy twoją stronę z edytorem Optimizely. Jest on kompatybilny z oprogramowaniem analitycznym, takim jak Google Analytics czy Adobe Omniture SiteCatalyst, a skrypt przekierowania (który jest niezauważalny) nie wpływa na czas ładowania. Obszerniejsze i bardziej kosztowne plany również wspierają testowanie wielowymiarowe.
KISSinsights
Jest to narzędzie oferujące inne podejście do analityki, które skupia się na feedback’u użytkowników. KISSinsights wprowadza formularz zapytania, które niepostrzeżenie wysuwa się na dole strony i jest na tyle przyciągające uwagę użytkowników, że wielu z nich na nie odpowie. Także jego krótka formuła skłania do udzielenia odpowiedzi. Istnieje darmowa wersja tego narzędzia, jednak pozwala ona na wprowadzenie tylko 30 pytań, których nie możesz skonstruować samodzielnie. Odnośnik porównywany jest do formularza kontaktowego i realizowany jest poprzez JavaScript, podobnie jak Optimizely. KISSinsights najczęściej wykorzystywany jest przez strony wysoko pozycjonowane jak np. Groupon, udostępniając szereg narzędzi do filtrowania i doboru grupy docelowej, tak aby mieć pewność, że właściwe pytania trafiły do odpowiednich osób. Podobnie jak inne narzędzia analityczne, KISSinsights nie daje gwarancji, jednak zapewnia uczciwe i szczere informacje zwrotne od użytkowników co jest pomocne w poprawie witryny internetowej. Zdjęcie poniżej przedstawia proces tworzenia własnego formularza.
Clicktale
Clicktale gromadzi wiele elementów z różnych narzędzi analitycznych opisanych wcześniej, m.in. rozległe mapy cieplne, ścieżki konwersji, które mierzą wskaźniki konwersji dla każdego linka na stronie. Mapy cieplne mierzą miejsca w których najczęściej skupiona jest myszka, także gdzie się przemieszcza, a przede wszystkim odnotowuje kliknięcia. Jednak, najprawdopodobniej najważniejszym i najbardziej kontrowersyjnym narzędziem Clicktale jest możliwość nagrywania ruchów myszki, wciśnięć klawiszy i przewijania strony w trakcie przeglądania danej witryny zarówno w czasie rzeczywistym, jak i z możliwością odtworzenia ich w późniejszym terminie. Mimo, że funkcja ta wydaje się być doskonałym narzędziem analitycznym, w przypadku stron stale utrzymujących tysiące wizyt w krótkim czasie okaże się ona bezużyteczna. Z drugiej strony medalu, mamy użytkowników, którzy w przypadku wielu stron narzekają na pliki cookie, więc tym trudniej uzasadnić nagrywanie ich aktywności, co powinno pozostać w sferze prywatności. Ponownie w tym przypadku wykorzystywana jest JavaScript, dzięki której narzędzia mogą funkcjonować w czasie rzeczywistym w odróżnieniu od większości narzędzi analitycznych, kiedy to na wyniki i dane musimy czekać kilka dni. Jest to prawdziwy bonus, szczególnie w przypadku elementów śledzących, wykorzystywanych przykładowo w kampaniach marketingu wirusowego, która w błyskawicznym tempie osiąga dużą liczbę odsłon, co jest bardziej przydane niż w przypadku stron rozwijających się w zrównoważonym tempie.
Google Analytics
Od kiedy Google jest potentatem w swojej branży, wybór ich narzędzi jest oczywisty i bardzo powszechny. Google Analytics jest szczególnie przydatny w połączeniu z innymi narzędziami oprogramowania Google. Atrakcyjną opcją dla użytkowników WordPress’a jest CMS (system zarządzania treścią), kiedy to Google oferuje wtyczkę, dzięki której możesz zobaczyć swoje statystyki z Google Analytics bezpośrednio na swoim kokpicie. Jak wspomnieliśmy wcześniej, inne produkty Google, szczególnie AdSense bezproblemowo współpracuje z Google Analytics, który to posiada wbudowany w swój interfejs. O ile krytykuje się to narzędzie, nie oferuje ono prostoty marki Google, natomiast zakopuje się samo w wielu poziomach w łudząco zorganizowanym menu, mimo niedawnej przebudowy systemu. Jest to bardziej niszowe oprogramowanie Google, jednak jest bardzo użyteczne dla większości osób. Poza tym interfejs jest dosyć przyjazny dla użytkownika, ponieważ kiedy uda ci się dotrzeć do interesujących cię statystyk są one przedstawione w bardzo czytelny sposób. Wielką zaletą narzędzia Google jest funkcja „eksportu danych”, dzięki czemu można analizować i edytować dane w wielu formatach, a także przechowywać dane offline. Istnieje także opcja otrzymywania swoich statystyk mailem w samodzielnie wybranych odstępach czasu, co może być równie przydatne.
Wordstream
Wordstream oferuje podobne narzędzia analityczne do pozostałych firm, jednak nie jest to “tradycyjny” zestaw narzędzi – zostały one zbudowane w oparciu o oprogramowanie marketingowe, które pozwala podejmować działania związane z finansami wynikającymi ze zmian na konkretniej witrynie. WordStream został zaprojektowany, aby przedstawiać użytkownikom dane w oparciu o rzeczywisty ruch wyszukiwania, który jest szczególnie istotny w wyszukiwarkowych kampaniach marketingowych. Tym sposobem nie tracimy cennego czasu na rozszyfrowanie istotnych danych z uzyskanych statystyk. Wordstream zapewnia, że każdy fragment danych zebranych za pomocą narzędzia analitycznego zostaje wprowadzony do panelu administracyjnego, dzięki czemu możemy szybko i skutecznie podjąć odpowiednie działania grupując i organizując słowa kluczowe, załączając tekst reklamowy, po czym natychmiastowo umieszczać je na koncie Google AdWords.
A Wy z jakich narzędzi analitycznych korzystaliście na swoich stronach? Które uważacie za najbardziej użyteczne?