Kilka porad dotyczących blogowania

Maj 3, 2012 Narzędzia

Blogowanie to świetny sposób, który pozwala osobie na ukrycie się pod pseudonimem. Z tego właśnie powodu, tak wielu ludzi uwielbia tą formę komunikacji. Blogując można siedzieć przed klawiaturą swojego komputera i nikt nie mówi nam, jak robić pewne rzeczy.

Z doświadczenia jednak wynika, że aby otrzymać to, czego się chce, nie wystarczy być samemu. Należy pytać  a potem realizować swoje zamierzenia. Zbyt wielu ludzi analizuje, co robią inni, zamiast zająć konkretne stanowisko i naprawdę popracować. W szczególności dotyczy to zarabiania pieniędzy w Internecie. 99% ludzi wolałoby zobaczyć, co robią inne osoby niż samemu wpaść na oryginalny pomysł a potem go przetestować.

Taka taktyka nie przynosi niczego dobrego, ani nam, ani stronom internetowym czy blogom, które prowadzimy. Przez to możemy tylko stracić na:

  • Ekspozycji
  • Linkach
  • Znajomych
  • Dochodach
  • Wspólnych przedsięwzięciach
  • Reklamodawcach
  • Czytniku kanałów
  • Liście e-maili do subskrypcji
  • Konwersji
  • Ruchu na stronie

Dla przykładu można przedstawić dwa blogi. Pierwszego prowadzi dziewczyna, która zamieszcza na nim znakomite artykuły. Niestety nikt ich nie czyta, a ona czeka i ma nadzieję, że w końcu dotrze do nich, skomentuje i zlinkuje duża liczba osób. Niestety czas mija a dziewczyna zastanawia się, dlaczego nikt nie czyta jej artykułów, ani nie zostawia żadnych komentarzy.

                                                Źródło: http://www.tsunamizone.blogspot.com/

Drugiego bloga prowadzi chłopak, który pisze podobne artykuły, choć nie są aż tak dobre. Nie czeka on jednak, aż internauci sami do niego dotrą. Każdorazowo po opublikowaniu artykułu robi listę kilkunastu blogów, które mogą odnosić się do danego artykułu i każdemu z bloggerów przesyła informację o artykule, prośbę o komentarz oraz rozpowszechnienie na swoim blogu. Każdego zapewnia, że w zamian odwdzięczy się tym samym. Takie działanie przyczynia się do wzrostu czytelników o kilkanaście a nawet kilkadziesiąt osób. Kolejnych osób dostarczy publikacja artykułu na innych blogach.

Najważniejsze to nie bać się pytać! Jeśli nie pytasz, to też nic nie dostajesz!

Ma to zastosowanie na wielu różnych płaszczyznach, takich jak:

1. Wymiana linków

Warto pytać się i poprosić administratorów stron internetowych, które są dla nas znaczące o podlinkowanie. Jeśli dostrzegą wartość naszej strony i współzależność treści na oby stronach, to z pewnością to uczynią. Ale jeśli nasza strona zapełniona jest reklamami albo różnymi niepowiązanymi ze sobą treściami, to nie spodziewajmy się z ich strony działania.

2. Ofert partnerskie

Jeśli promujemy oferty partnerskie z opiniami gości, to na samym końcu należy zostawić wiadomość informującą, że jeśli chcą poznać dany produkt albo dokonać zakupu, to powinni użyć linka. Nie spodziewajmy się, że użytkownicy sami wpadną na to, żeby kliknąć w link.

3. Opiekunowie Wydawców

Jeśli prowadzimy kampanię typu CPA i konsekwentnie osiągamy wyniki dwudziestu lub więcej leadów każdego dnia, to powinniśmy porozmawiać z naszym opiekunem o zwiększeniu prowizji, którą otrzymujemy. Zazwyczaj bywają oni przychylni dla Wydawców, którzy osiągają konsekwentne wyniki.

4. Subskrybenci kanałów RSS

Nie oczekujmy, że internauci  sami dodadzą się do listy subskrybentów naszego kanału. Musimy zachęcić ich do tego. Dlatego warto wpisać pod każdym postem informację, że jeśli spodobało im się to, co przeczytali i chcą otrzymywać od nas wszelkie aktualności, to powinni zapisać się do subskrypcji.

5. Subskrybenci listy e-mailowej

Podobnie w przypadku listy e-mailowej, nie oczekujmy, że ludzie sami zostawią nam swoje dane i dopiszą się do niej. Poinformujmy ich o tej możliwości albo zachęćmy ich do tego za pomocą czegoś darmowego. Aweber posiada autoresponder, który od razu po zapisaniu się do subskrypcji wysyła ustalony przez nas „prezent”.

6. Social Networking

Jeśli chcemy, aby nasi czytelnicy „wykopali” historię czy artykuł z naszego bloga i umieścili je na stronie typu www.Wykop.pl, nie umieszczajmy przycisku, którego mają użyć na samym dole postu. Niech będzie on widoczny. Już początkowe piętnaście czy dwadzieścia „Wykopów” potrafi sprawić, że podskoczy w rankingach i będzie on czytany przez kolejne osoby.

7. Specjaliści ds. rozwoju i projektanci

Nie oczekujmy od nich, że z własnej inicjatywy wykonają doskonałą pracę. Jeśli wiemy, jakie mają być cele i wyniki każdej ze stron internetowych, przy których mają pracować, powiedzmy im o tym. Przekażmy im, jeśli coś nie działa tak, jak byśmy tego chcieli, podzielmy się opiniami i pracujmy razem.

Podstawą na swojej stronie internetowej czy blogu, które prowadzimy jest aktywność. Nie można siedzieć, analizować każdego i oczekiwać, że nasz blog sam będzie sobie dobrze radził. Wymaga to ciężkiej pracy, cierpliwości i zdolności do podejmowania kilku działań równocześnie. Warto jednak podjąć tą próbę, aby blog funkcjonował tak, jak chcemy i żebyśmy mogli się z niego cieszyć.